Seks-coaching: fanaberia czy realne wsparcie? Sprawdzamy, czy warto spróbować.

W dzisiejszym świecie chętnie inwestujemy w swój rozwój. Chodzimy na siłownię, by wzmocnić ciało. Korzystamy z coachingu kariery, by piąć się po szczeblach zawodowych. Uczymy się języków, by poszerzać horyzonty. A co z jedną z najważniejszych i najbardziej intymnych sfer naszego życia – seksualnością? Z jakiegoś powodu w tej dziedzinie wciąż oczekujemy, że wszystko „samo się ułoży”. A kiedy się nie układa, milczymy, czując wstyd i frustrację.

Właśnie w tę lukę wkracza seks-coaching – stosunkowo nowa, ale zyskująca na popularności forma wsparcia dla par i singli. Czym jest? Czy to kolejna fanaberia, czy może realna pomoc, która może odmienić nasze życie intymne? I najważniejsze – czy warto spróbować? Czas odpowiedzieć na te pytania bez tabu.

Czym właściwie jest seks-coaching? (I czym nie jest)

Zacznijmy od kluczowego rozróżnienia: seks-coaching to nie to samo co seks-terapia.

  • Seksuolog-terapeuta to najczęściej lekarz lub psychoterapeuta, który zajmuje się leczeniem zaburzeń i dysfunkcji seksualnych (jak ból przy stosunku, problemy z erekcją, trauma). Jego praca często skupia się na przeszłości i leczeniu głębokich problemów.
  • Seks-coach to certyfikowany specjalista, który pracuje z ludźmi zdrowymi, pragnącymi poprawić jakość swojego życia intymnego. Coaching nie leczy, a rozwija. Jest skoncentrowany na teraźniejszości i przyszłości – pomaga wyznaczyć cele i znaleźć drogę do ich realizacji.

Mówiąc prościej: do terapeuty idziesz, gdy coś jest „zepsute” i wymaga naprawy. Do coacha – gdy wszystko działa, ale czujesz, że może działać znacznie lepiej i dawać więcej radości.

Dla kogo jest seks-coaching? Sprawdź, czy to o Tobie

Zastanawiasz się, czy coaching jest dla Ciebie? To może być dobry kierunek, jeśli Ty lub Wy jako para:

  • Czujecie, że wpadliście w rutynę i chcecie na nowo rozpalić ogień.
  • Pragniecie lepiej komunikować swoje potrzeby i fantazje, ale boicie się lub nie wiecie jak.
  • Macie różne temperamenty lub libido i szukacie sposobu na znalezienie równowagi.
  • Chcecie pogłębić swoją intymność i budować silniejszą więź emocjonalną.
  • Przechodzicie przez życiową zmianę (ciąża, narodziny dziecka, menopauza), która wpłynęła na Waszą seksualność.
  • Jako singiel/singielka chcesz lepiej poznać swoje ciało, zbudować pewność siebie i świadomie wchodzić w nowe relacje.

Jak wygląda sesja? To przede wszystkim rozmowa

Wiele osób obawia się, jak w praktyce wygląda spotkanie z coachem. Uspokajamy: to bezpieczna, profesjonalna i w 100% poufna przestrzeń oparta na rozmowie.

  • Nie ma tu miejsca na nagość ani dotyk. Praca odbywa się wyłącznie na poziomie werbalnym.
  • Coach zadaje pytania, które pomagają Ci zrozumieć swoje pragnienia, blokady i przekonania.
  • Wspólnie ustalacie konkretne, mierzalne cele (np. „Chcemy raz w tygodniu znaleźć czas na randkę bez dzieci”).
  • Tworzycie plan działania i otrzymujecie „zadania domowe” – mogą to być ćwiczenia komunikacyjne, zmysłowe eksperymenty do przeprowadzenia w domu czy techniki relaksacyjne.

Coach jest Twoim partnerem i przewodnikiem. Nie daje gotowych recept, ale wyposaża Cię w narzędzia, dzięki którym sam/a znajdziesz najlepsze rozwiązania dla siebie.

Werdykt: czy warto?

Seks-coaching nie jest magiczną różdżką. Wymaga Twojego zaangażowania, szczerości i gotowości do pracy. Jednak dla osób, które czują, że utknęły w martwym punkcie, może być absolutnie transformującym doświadczeniem.

Warto go rozważyć, ponieważ:

  • Daje konkretne narzędzia: Zamiast ogólnych rad, otrzymujesz praktyczne techniki komunikacji i budowania bliskości.
  • Normalizuje problem: Już samo umówienie spotkania to akt przyznania, że intymność jest ważna i warto o nią dbać. To zdejmuje ogromny ciężar.
  • Jest inwestycją w związek: To świadome zadbanie o jeden z najważniejszych filarów relacji, co przekłada się na ogólne poczucie szczęścia i partnerstwa.

Podsumowując, decyzja o pójściu na siłownię nie jest oznaką słabości, ale troski o ciało. Tak samo decyzja o skorzystaniu z seks-coachingu nie jest dowodem na porażkę w związku. Wręcz przeciwnie – to oznaka dojrzałości, odwagi i ogromnej miłości, która zasługuje na to, by o nią dbać na każdym poziomie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *